Pasmo Jaworzyny (Hala Łabowska)

Wycieczka autokarowa
Data: 23.05.2010 (niedziela)

Prowadzący:

Jurkowski Stefan

Trasy:

Proponowane trasy przejścia,
Trasa I:
Z Wierchomli wzdłuż potoku Potasznia na Halę łabowską bez szlaku 10 pkt GOT, 2,0 godz.
Hala Łabowska – Łomnica Zdrój szlak żółty 7 pkt GOT, 1,45 godz
Razem 17 pkt GOT 3,45 godz
Traza II:
Z Wierchomli wzdłuż potoku Potasznia na Halę łabowską bez szlaku 10 pkt GOT, 2,0 godz.
Hala Łabowska – Łomnica Zdrój szlak niebieski 6 pkt GOT, 1,30 godz
Łomnica Zdrój – Piwniczna szlak niebieski 5 pkt GOT, 1,15 godz
Razem 21 pkt GOT 4,45 godz

Trasa III:
Z Wierchomli wzdłuż potoku Potasznia na Halę łabowską bez szlaku 10 pkt GOT, 2,0 godz.
Hala Łabowska – Hala Pisana szlak czerwony 5 pkt GOT, 1,15 godz
Hala Pisana – Piwniczna szlak żółty 7 pkt GOT, 2,0godz
Razem 22 pkt GOT 5,15 godz

Trasa IV:
Z Wierchomli wzdłuż potoku Potasznia na Halę łabowską bez szlaku 10 pkt GOT, 2,0 godz.
Hala Łabowska – Hala Pisana szlak czerwony 5 pkt GOT, 1,15 godz
Hala Pisana – Makowica szlak czerwony 4 pkt GOT, 1,0godz
Makowica – Rytro szlak czerwony 5 pkt GOT, 1,30godz
Razem 24 pkt GOT 5,45 godz

O wycieczce:

W dniu 23.05 2010 niedziela, odbędzie się wycieczka autokarowa w Beskid Sądecki, a naszym celem jest Hala Łabowska.
Wyjazd z Krakowa o godz. 6,30 i kierujemy się na Niepołomice (nie jedziemy przez Kraków)
Proponowane przejście berz szlaku jest najszybszym wejściem na Halę Łabowską.
Zejście szlakiem niebieskim do Łomnicy zdroju jest najbardziej stromym przy zejściu do potoku Łomniczanki.
Wyjazd autokaru z Wierchomli o godz. 16,00.
Planowany powrót do Krakowa około godz. 19

Jestem załamany! Wycieczka beznadziejna! Nic się nie działo, nie ma o czym pisać. Jedynie to, że Prezes nie odwołał wycieczki mimo prognoz niebudujących. A do tego jeszcze uczestnicy radośni zjawili się na zbiórkę między innymi Ja -ale niechętnie. Jak tu nie jechać? Idziemy bez szlaku. Wszyscy deptają równo mimo nieudanych zrywów [skrzywionych turystycznie]. Jakoś doszli do schroniska na Halę Łabowską – zgodnie. Prezes oganiał grupę jak owczarek owieczki, żeby się nie pogubili. Dobrze mu tak! Polatał sobie oj polatał. I tu już koniec opisów. Z Łabowskiej rozlecieli się wszyscy w trzech kierunkach. Każdy wg. swoich możliwości i zasług i każdy udowadniał, że jego trasa była naj– atrakcyjniejsza. Niech im będzie. Jeszcze o widokach – nie wiem, co się stało, ale Józek po drodze zauważył, że drzewa są zielone, słońce prześwituje i jest rześko. I tylko tyle. Jeszcze jedno. Prezes mnie opiep...., że zapomniałem skrót od żółtego do Łomnicy Zdroju. Czy ja muszę wszystko pamiętać? Przepraszam, że się nic się nie działo!!! Krytykus d. Tytus

Zdjęcia:

Hala Łabowska 23.05.2010 23:00


Uczestnicy:





Komentarze:

brak

Dodaj komentarz:





« Wróć do listy wycieczek